Zawsze przychodzi noc to napisana niczym kryminał powieść o amerykańskiej biedzie i dramatycznej walce o poprawę losu.
Lynette ma zaledwie trzydzieści lat, a za sobą depresję, aborcję i próby samobójcze. Pracuje na dwa etaty, by jakoś związać koniec z końcem. Musi mieć przecież pieniądze na czynsz za ten zaniedbany domek w Portland, który dzieli z wiecznie rozgoryczoną matką i niepełnosprawnym intelektualnie bratem. Po ciężkim dniu pracy Lynette ma chwilę dla siebie. Spędza ją z kieliszkiem zimnego jägermeistera w ręce i na marzeniach. Chce wykupić na własność dom, by sobie i swoim bliskim zapewnić jako takie bezpieczeństwo. Jak dotąd nigdy jednak nie zaświtała jej iskierka nadziei, a wszystkie kolejne plany brały w łeb. Może tym razem będzie inaczej?
Oto 48 godzin z życia Lynette. 48 godzin, które na zawsze mogą zmienić jej życie! Zawsze przychodzi noc to wstrząsająca powieść o rozpaczy i determinacji, które sprawiają, że człowiek potrafi nagle przekroczyć własne granice. To zapadający w pamięć obraz najbiedniejszych warstw amerykańskiego społeczeństwa i kolejne uświadomienie nam, jak wielkie nierówności klasowe panują w owej największej demokracji świata. W postaci swej głównej bohaterki Willy Vlautin składa hołd amerykańskiej klasie robotniczej. Pisze o rozpaczy, ale i o wierności zasadom, o biedzie i chęci wyzwolenia się z niej. Wciąga nas przy tym bez reszty w wir wartkiej akcji, pełnej napięcia i zaskakujących zwrotów. Tę powieść czyta się niczym klasyk literatury kryminalnej!
Najnowsza powieść Willy ego Vlautina zebrała mnóstwo pochlebnych recenzji na łamach amerykańskiej prasy. Często pada w nich określenie najlepsza jak dotąd powieść Vlautina (m.in. The Big Issue ). To mocne stwierdzenie, bo musimy pamiętać, że każda z poprzednich pięciu powieści autora wzbudzała w Stanach Zjednoczonych prawdziwą sensację. Niektóre doczekały się też adaptacji filmowych.
Egzemplarze powystawowe - mogą zawierać zbite rogi, rozdarcia, przybrudzenia, rysy.