Historia
Wielkie rody fabrykanckie Łodzi
Wielkie rody fabrykanckie Łodzi
Nasza cena:
39,96 PLN
Cena detaliczna: 99,90 PLN
Oszczędzasz: 60% (59,94 PLN)
Autor:Krzysztof Stefański
Rok wydania:2014
Format:21.0x30.0cm
Ilość stron:196
Oprawa:twarda
Najniższa cena z 30 dni:39.96 PLN
EAN:
9788377291665
Status:
Szanowny kliencie towar został
wyprzedany
wyprzedany
Wielkie rody fabrykanckie Łodzi i ich rola w ukształtowaniu oblicza miastaOlbrzymia część zabudowy Łodzi w okresie najbardziej dynamicznego rozwoju miasta, do wybuchu pierwszej wojny światowej, wzniesiona została dzięki inwestorom reprezentującym stosunkowo wąską i zawodowo jednorodną grupę ludzi ? łódzkich przedsiębiorców.
Książka przybliża w dużej mierze zapomnianą rolę łódzkich fabrykantów w budowaniu miasta. Przedstawia ich sylwetki jako inwestorów, fundatorów i mecenasów sztuki. Książka skupia się na prezentacji dokonań wielkich rodów istotnych z punktu widzenia historii sztuki. Bez inicjatywy i hojności fabrykantów oraz nawiązywanych przez nich kontaktów artystycznych Łódź byłaby pozbawiona większości obiektów, które uważane są obecnie za jej najcenniejsze dziedzictwo. Autor zwraca szczególną uwagę na to, że miasto rosło i piękniało dzięki samym łodzianom. Dobrze oddaje to sentencja umieszczona na jednym z piękniejszych budynków dawnej Łodzi, siedzibie Towarzystwa Kredytowego przy obecnej ulicy Pomorskiej ? Viribus unitis ? Wspólnymi siłami.
Na całość publikacji składa się sześć rozdziałów, w których opisana zostanie działalność takich rodów, jak: Geyerowie, Scheiblerowie, Poznańscy, Heinzlowie i Kindermannowie.
Książka przybliża w dużej mierze zapomnianą rolę łódzkich fabrykantów w budowaniu miasta. Przedstawia ich sylwetki jako inwestorów, fundatorów i mecenasów sztuki. Książka skupia się na prezentacji dokonań wielkich rodów istotnych z punktu widzenia historii sztuki. Bez inicjatywy i hojności fabrykantów oraz nawiązywanych przez nich kontaktów artystycznych Łódź byłaby pozbawiona większości obiektów, które uważane są obecnie za jej najcenniejsze dziedzictwo. Autor zwraca szczególną uwagę na to, że miasto rosło i piękniało dzięki samym łodzianom. Dobrze oddaje to sentencja umieszczona na jednym z piękniejszych budynków dawnej Łodzi, siedzibie Towarzystwa Kredytowego przy obecnej ulicy Pomorskiej ? Viribus unitis ? Wspólnymi siłami.
Na całość publikacji składa się sześć rozdziałów, w których opisana zostanie działalność takich rodów, jak: Geyerowie, Scheiblerowie, Poznańscy, Heinzlowie i Kindermannowie.
Egzemplarze powystawowe - mogą zawierać zbite rogi, rozdarcia, przybrudzenia, rysy.