Rok 1991. Dolar jest dwudziestoletnim początkującym muzykiem marzącym o sławie i wyrwaniu się ze swojego miasta, w którym niewiele się dzieje. Rzuca szkołę i razem ze swoimi najlepszymi kumplami zakłada pierwszą rapową kapelę w Polsce. Bohater, pomimo że dotychczas nie słuchał rapu, od razu obwołuje się jego królem. Jednak droga na szczyt nie jest prosta. Chłopaków rozpraszają nieustanne imprezy, poza tym Dolar ma problem z napisaniem tekstów, które muszą być przecież życiowe, uliczne, bezkompromisowe, czyli zupełnie inne niż te, które można usłyszeć w radio czy telewizji. Kiedy mają w końcu kilka kawałków, decydują się na ?atak na Jarocin ? na tym bowiem festiwalu zaczynało kariery wiele polskich kapel. Bez kolejki wdzierają się na scenę przesłuchań, przeciągają występ i nawet udaje im się porwać publiczność. Niestety nie przechodzą do finału. Mimo to się nie poddają i szukają jeszcze jednej możliwości zaistnienia na jakimś dużym koncercie. I ten ostatni występ, wraz z laureatami Jarocina, będzie wielkim sprawdzianem, czy Polska jest już gotowa na Króla Rapu.
Powieść przybliża świat początku lat dziewięćdziesiątych, bez smartfonów, internetu i portali społecznościowych w czasach szalejącego kryzysu ekonomicznego, inflacji, gdzie bardziej liczyła się przyjaźń, lojalność i dobra energia niż pieniądze.
Egzemplarze powystawowe - mogą zawierać zbite rogi, rozdarcia, przybrudzenia, rysy.