Uczta dla wron. Sieć spisków jest w polskiej wersji czwartym tomem Pieśni Lodu i Ognia. Dla tych, którzy mają wątpliwości odnośnie numeracji dołączamy małe sprostowanie - w wydaniu oryginalnym Uczta dla wron była jednotomowa, więc można ten tom określać jako 2 tom części trzeciej sagi.
George R.
R. Martin po raz kolejny zamiesza w naszych głowach i sercach, zszarga nerwy i  zamiesza w życiach ulubionych bohaterów. Niewielu pretendentów do Żelaznego Tronu dalej czeka w kolejce do usadzenia się na tym zapewne niezwykle niewygodnym meblu. Obecnie to Lannisterowie zasiadają na tronie i myślą o sobie, jako o zwycięzcach wojny. Nie jest tajemnicą, że w królestwie szerzy się niezadowolenie i ujawniają się kolejni spiskowcy.
Zgony, które miały miejsce w poprzednich tomach stoją ością w gardle powinnowatych i sojuszników umarłych. Są wśród nich Martellowie z Dorn. Jednak również wśród nich brak jest solidarności.
Brienne Ślicznotka szuka Sansy Stark. Przysięgła jej matce, że obroni ją przed gniewem Cersei, która z racji własnych spisków, podejrzewa, że młoda Starkówna nie jest tak niewinna, za jaką mają ją inni.
Uczta dla wron przyciąga kolejnych degeneratów i nikczemne kreatury. Czy wiecznie skłóconym mieszkańcom Siedmiu Królestw uda się porozumieć, połączyć siły i stawić czoła zgrozie? Nauczeni doświadczeniem z poprzednich tomów, podejrzewać możemy, że nawet, jeśli zawiązą się sojusze, nie przetrwają i nie skończą się happy endem.