Wzruszająca historia oparta na faktach. Sięgnij po książeczkę wydaną w dwóch językach: polskim oraz ukraińskim i przedstaw swoim bliskim, także tym najbliższym, przygnębiające oblicze wojny.  Teraz tu jest nasz dom to książka w dwujęzycznym wydaniu, mająca trafiać zarówno do polskich, jak i ukraińskich odbiorców. Skupia się ona na losach jednej z ukraińskich rodzin, która w obliczu wojny została zmuszona do ucieczki. Rodzina Baranowskich, zaraz po tym, jak w ich kraju pojawiają się czołgi i wrogie wojsko, postanawiają wyjechać do sąsiadującej z ich krajem Polski. Romek i jego młodsze rodzeństwo muszą prędko odnaleźć się w nowej rzeczywistości, co wcale nie jest łatwe. Nagle zostali bez swoich rzeczy, w obcym państwie, gdzie nikogo nie znają, a kultura wydaje się zupełnie inna niż ta, z którą zdążyli się oswoić. Rodzice muszą znaleźć pracę, dzieci jakoś przywyknąć do nowej szkoły i kolegów, trzymających ich na dystans, a cała rodzina zrobi wszystko, by przyzwyczaić się do nowego mieszkania. Co więcej, dziadkowie zostali w Ukrainie, dlatego też Romek wciąż ma nadzieję, że kiedyś powrócą do ojczyzny. Teraz jednak musi zaakceptować nowy dom. Czy zdoła się z tym wszystkim oswoić? Czy uwierzy dorosłym, którzy wcześniej nie byli z nim szczerzy?  Teraz tu jest nasz dom to poruszający reportaż dla dzieci, który warto czytać razem z najmłodszymi,  by uwrażliwić je i wytłumaczyć im realia wojny, uchodźstwa czy ogólniej - utraty własnego domu i konieczności poszukiwania nowego.