Olena - dziewczyna o wielkich ambicjach i planach na przyszłość - zostaje skonfrontowana z szarą rzeczywistością podlaskiej wsi. Mimo marzeń o wielkomiejskim życiu postanawia zostać w rodzinnej miejscowości, aby kontynuować dzieło swojej babki. Szeptucha Ilony Menzel to książka, która wciąga i porusza nawet najbardziej wymagającego czytelnika.
W nadbiebrzańskich Waniuszkach życie płynie inaczej niż gdziekolwiek indziej. Słowo Boże i tradycja mają największe znaczenie, a ludzie w przypadku choroby zgłaszają się do wiejskiej szeptuchy, która leczy ich swoimi ziołami i modlitwą. W takim świecie przyszło dorastać Olenie, która pragnie zostać lekarką, choć jest jednocześnie wnuczką szeptuchy. Wychowana przez babkę po śmierci rodziców, nauczyła się od niej wiele, również o ziołach i leczeniu, ale nigdy nie pomyślała, że przyjdzie jej porzucić swoje marzenia i zostać zielarką.
W chwili gdy życie dziewczyny ma zmienić się na lepsze, ukochana babcia umiera, więc Olena postanawia kontynuować jej zadanie. Kiedy w Waniuszkach pojawia się Alek Litwin, warszawski filmowiec, dziewczyna decyduje się mu pomóc. Wspólnie szukają tajemniczego samotnika, który wśród miejscowych uznawany jest za kogoś w rodzaju świętego. Mimo ogromnych różnic Olenę i Alka wyraźnie coś do siebie ciągnie.