Literatura faktu, publicystyka, reportaż
Święte prawo
Fascynujący reportaż o kamienicach i ludziach ? ofiarach reprywatyzacjiZmartwychwstali spadkobiercy, sfałszowane dokumenty, sprytni biznesmeni skupujący roszczenia za 50 otych, kurator z Karaibów, urzędnicy z zarzutami, rzutcy prawnicy, bezwzględni ?czyściciele kamienic ? to jedynie wierzchołek góry lodowej pod nazwą ?reprywatyzacja Warszawy . Ta książka to nie tylko zbiór spraw kryminalnych i zapis dziennikarskiego śledztwa, ale także opis mechanizmów, które świadczą o największych patologiach i słabościach polskiej transformacji.
Iwona Szpala i Małgorzata Zubik, dziennikarki ?Gazety Wyborczej , za cykl o reprywatyzacji otrzymały m.in. nagrodę Grand Press, Nagrodę Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego i Nagrodę im. Dariusza Fikusa.
Afera reprywatyzacyjna w Warszawie powinna obchodzić wszystkich, a długo nie interesowała właściwie nikogo poza lokatorami brutalnie czyszczonych kamienic. Działo się tak głównie dlatego, że trudno nie zgubić się w gąszczu nazwisk, spółek krzaków, przedwojennych właścicieli i ich powojennych spadkobierców. To środowisko idealne do uprawiania zorganizowanego bezprawia. Autorki nie tylko się w tym wszystkim nie gubią, ale też potrafią reprywatyzacyjny skandal, jeden z największych w III RP, objaśnić tak, że czytelnikowi włosy stają dęba. Ale ?Święte prawo przywraca też wiarę w moc dziennikarstwa rozumianego jako praca powolna, drobiazgowa, dociekliwa, ale dająca na końcu powalający efekt.
Iwona Szpala i Małgorzata Zubik, dziennikarki ?Gazety Wyborczej , za cykl o reprywatyzacji otrzymały m.in. nagrodę Grand Press, Nagrodę Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego i Nagrodę im. Dariusza Fikusa.
Afera reprywatyzacyjna w Warszawie powinna obchodzić wszystkich, a długo nie interesowała właściwie nikogo poza lokatorami brutalnie czyszczonych kamienic. Działo się tak głównie dlatego, że trudno nie zgubić się w gąszczu nazwisk, spółek krzaków, przedwojennych właścicieli i ich powojennych spadkobierców. To środowisko idealne do uprawiania zorganizowanego bezprawia. Autorki nie tylko się w tym wszystkim nie gubią, ale też potrafią reprywatyzacyjny skandal, jeden z największych w III RP, objaśnić tak, że czytelnikowi włosy stają dęba. Ale ?Święte prawo przywraca też wiarę w moc dziennikarstwa rozumianego jako praca powolna, drobiazgowa, dociekliwa, ale dająca na końcu powalający efekt.
Egzemplarze powystawowe - mogą zawierać zbite rogi, rozdarcia, przybrudzenia, rysy.