Świąteczna piosenka to utrzymana w ciepłym, gwiazdkowym klimacie opowieść, która uświadamia czytelnikom, że nie warto bać się walczyć o swoje marzenia. Przypomina również znane prawdy mówiące, że przeciwieństwa się przyciągają, a szczęście przychodzi do nas wtedy, kiedy najmniej się tego spodziewamy.
Eliza to wesoła i pełna dobroci kobieta. Jest wolontariuszką niosącą pomoc samotnym i starszym. Nadchodzą święta Bożego Narodzenia, więc ma pełne ręce roboty. Uwielbia śpiewać, ale nie chwali się tym, bo nie wierzy w swój talent. Pracuje w charakterze kelnerki w kawiarni Moment , należącej do jej brata Szymona, ale nie przepada za tym zajęciem. Codziennie popełnia jakiś błąd. Jej niezdarność sprawia, że pewnego razu na ubraniu ważnego klienta ląduje kawa.
Jacek, bo o nim mowa, nienawidzi grudnia, a zwłaszcza gwiazdki. Poświęcił całe życie firmie, więc święta są dla niego jedynie czasem zmarnowanym. Na dodatek do jego obowiązków należy zorganizowanie spotkania wigilijnego dla pracowników. Mimo wpadki z kawą postanawia urządzić imprezę w lokalu Szymona, lecz nie życzy sobie obecności Elizy. Niestety okazuje się, że zespół, który miał w tym dniu dać koncert w kawiarni, nagle się wycofał...