Powieść ta ma formę mantry, która pozwala przemierzać wraz z jej bohaterem pasma, wzniesienia, doliny i szczyty, ułatwia pokonywanie trudności, ale przecież pozwala również na zdobywanie siebie, wejście do podświadomości i snu. [...]Wędrówka po Tatrach w Stopach Pana Boga to nie tylko przemierzanie gór i odwiedzanie schronisk, to także poszukiwanie śladów Stworzenia, mitologii, marzeń i czasu. [...]Tatry - to Krzysztofa Rudowskiego forum filozoficzne, gdzie idee chrześcijańskiej dychotomii, choćby ciemności i światła, życia i śmierci, dobra i zła ścierają się z wschodnia ideą - yin i yang, w której wszystko jest sprawą aktywności i zmienności, gdzie świat snu wnika w świat ustalonego porządku, gdzie nie ma ściany pomiędzy żywym i umarłym, gdzie przyszłość, przeszłość i teraźniejszość przenikają się wzajemnie.