Najnowsza powieść Katarzyny Kacprzak pod tytułem Spinka to pierwszy korpokryminał w Polsce. Duże pieniądze, ogromna kariera w zasięgu ręki, wielkie marzenia i skrywane pod markową garsonką emocje to bez wątpienia wybuchowa mieszanka. Mieszanka, której efektem jest brutalna zbrodnia.
W międzynarodowej korporacji zlokalizowanej na tzw. warszawskim mordorze niemal każdy dzień wygląda tak samo. Wszyscy pracownicy dzielą swój czas pomiędzy niezliczone obowiązki służbowe, mocną kawę w służbowej stołówce, a także niewybredne żarciki, ploteczki, biurowe romanse i mniej lub bardziej finezyjne intrygi. Do czasu. Niemal wszystko zmienia się, kiedy podczas zakrapianej alkoholem, hucznej imprezy integracyjnej dochodzi do morderstwa. Zbrodnia wydaje się być zagadką nie do rozwikłania. Na szczęście do akcji wkracza gburowaty, ale niezwykle wnikliwy policjant Jasiński i jego młoda, lecz nieco niedoświadczona asystentka Daria.
Kto jest mordercą? Dlaczego doszło do tej okrutnej zbrodni? Czy każdy może spać spokojnie? Pytania, na które nie ma odpowiedzi mnożą się niemal nieustannie. Szybko okazuje się, że praktycznie każdy pracownik korporacji skrywa swoje mroczne tajemnice. Zwykła z pozoru firma zaczyna odkrywać swoje najgłębsze sekrety. Spinka to świetny kryminał trzymający w napięciu od samego początku do ostatniej strony.
Katarzyna Kacprzak pracujące jako tzw. in-house lawyer w znanych korporacjach, ponadto współpracuje z Naszym Czasopismem, a także z miesięcznikiem społeczno-politycznym, prywatnie spełniona żona i szczęśliwa mama Karoliny i Kacpra.