Literatura faktu, publicystyka, reportaż
PO PIŚMIE
Koniec pisma i człowiek tracący podmiotowość w nowym dziele Jacka Dukaja. Intelektualna podróż wokół najbardziej fascynujących zagadnień współczesnej cywilizacji ? aż do jej kresu i do kresu człowieka.
Przez ostatnich kilka tysięcy lat pismo, książki i biblioteki były nośnikami i skarbnicami wiedzy. Technologia pisma stworzyła cywilizację człowieka. Myślenie pismem oznacza myślenie symbolami, ideami i kategoriami. Daje bezpośredni dostęp do wnętrza innych: ich emocji, przeżyć i poczucia ?ja . Wyniósłszy tę umiejętność na wyżyny sztuki, w istocie tworzy nasze życie duchowe.
W Po piśmie Dukaj pokazuje ludzkość u progu nowej ery. Kolejne technologie bezpośredniego transferu przeżyć ? od fonografu do telewizji, internetu i virtual reality ? wyprowadzają nas z domeny pisma. Stopniowo, niezauważalnie odzwyczajamy się od człowieka, jakiego znaliśmy z literatury ? od podmiotowego ?ja .?Mechanizm wyzwalania z pisma napędzają miliardy codziennych wyborów producentów i konsumentów kultury. Nie napiszę listu ? zadzwonię. Nie przeczytam powieści ? obejrzę serial. Nie wyrażę politycznego sprzeciwu w postaci artykułu ? nagram filmik i wrzucę go na jutjuba. Nie spędzam nocy na lekturze poezji ? gram w gry. Nie czytam autobiografii ? żyję celebów na Instagramie. Nie czytam wywiadów ? słucham, oglądam wywiady. Nie notuję ? nagrywam. Nie opisuję ? fotografuję .
Literatura, filozofia, popkultura, neuronauka i fizyka ? zaglądamy za kulisy cywilizacji i odkrywamy, że to nie człowiek posługuje się stworzonymi przez siebie narzędziami, ale to one coraz częściej posługują się człowiekiem.
Nadchodzą czasy postpiśmienne, gdy miejsce człowieka-podmiotu i jego ?ja zajmują bezpośrednio przekazywane przeżycia.?Czy mogę powiedzieć o sobie: «jestem oglądaniem serialu», «jestem śledzeniem celebów na Instagramie»? Człowiek staje się maszyną do przeżywania.
Przez ostatnich kilka tysięcy lat pismo, książki i biblioteki były nośnikami i skarbnicami wiedzy. Technologia pisma stworzyła cywilizację człowieka. Myślenie pismem oznacza myślenie symbolami, ideami i kategoriami. Daje bezpośredni dostęp do wnętrza innych: ich emocji, przeżyć i poczucia ?ja . Wyniósłszy tę umiejętność na wyżyny sztuki, w istocie tworzy nasze życie duchowe.
W Po piśmie Dukaj pokazuje ludzkość u progu nowej ery. Kolejne technologie bezpośredniego transferu przeżyć ? od fonografu do telewizji, internetu i virtual reality ? wyprowadzają nas z domeny pisma. Stopniowo, niezauważalnie odzwyczajamy się od człowieka, jakiego znaliśmy z literatury ? od podmiotowego ?ja .?Mechanizm wyzwalania z pisma napędzają miliardy codziennych wyborów producentów i konsumentów kultury. Nie napiszę listu ? zadzwonię. Nie przeczytam powieści ? obejrzę serial. Nie wyrażę politycznego sprzeciwu w postaci artykułu ? nagram filmik i wrzucę go na jutjuba. Nie spędzam nocy na lekturze poezji ? gram w gry. Nie czytam autobiografii ? żyję celebów na Instagramie. Nie czytam wywiadów ? słucham, oglądam wywiady. Nie notuję ? nagrywam. Nie opisuję ? fotografuję .
Literatura, filozofia, popkultura, neuronauka i fizyka ? zaglądamy za kulisy cywilizacji i odkrywamy, że to nie człowiek posługuje się stworzonymi przez siebie narzędziami, ale to one coraz częściej posługują się człowiekiem.
Nadchodzą czasy postpiśmienne, gdy miejsce człowieka-podmiotu i jego ?ja zajmują bezpośrednio przekazywane przeżycia.?Czy mogę powiedzieć o sobie: «jestem oglądaniem serialu», «jestem śledzeniem celebów na Instagramie»? Człowiek staje się maszyną do przeżywania.
Egzemplarze powystawowe - mogą zawierać zbite rogi, rozdarcia, przybrudzenia, rysy.