Fantastyka, horror
NIEZWYCIĘŻONY
NIEZWYCIĘŻONY
Nasza cena:
10,47 PLN
Cena detaliczna: 29,90 PLN
Oszczędzasz: 65% (19,43 PLN)
Autor:Stanisław Lem
Rok wydania:2015
Format:12.0 x 19.5 cm
Ilość stron:260
Oprawa:miękka ze skrzydełkami
Najniższa cena z 30 dni:10.47 PLN
EAN:
9788308060377
Status:
Szanowny kliencie towar został
wyprzedany
wyprzedany
Powieść Niezwyciężony zajmuje szczególne miejsce w dorobku Stanisława Lema. Z kilku powodów. Przede wszystkim jest to batalistyczna space opera ? opowieść o starciu ludzi z powstałą samorzutnie na odległej planecie populacją mikroautomatów niszczących wszelkie myślenie. Lem jako pisarz wielokrotnie opisywał kosmos i perypetie międzygalaktycznych podróżników, rzadko jednak czynił to tak jak w tej powieści, doprowadzając do otwartego konfliktu zbrojnego. Fabuła Niezwyciężonego to wymarzony i niemal gotowy scenariusz wielkiego batalistycznego filmu. Stanisław Lem nie byłby jednak sobą, gdyby w dynamiczną akcję książki, pełną wybuchów i rozbłysków, nie wplótł ważnych pytań o naturę tego, z czym zmaga się załoga statku kosmicznego. Mechaniczne urządzenia ? także te stworzone przez człowieka ? nastawione są w Niezwyciężonym na odruchową walkę aż do samozatraty. To do istoty myślącej należy zrozumieć obcość i wyzwolić się z fatalizmu zniszczenia.?Niezwyciężony, krążownik drugiej klasy, największa jednostka, jaką dysponowała baza w konstelacji Liry, szedł fotonowym ciągiem przez skrajny kwadrant gwiazdozbioru. Osiemdziesięciu trzech ludzi załogi spało w tunelowym hibernatorze centralnego pokładu. Ponieważ rejs był stosunkowo krótki, zamiast pełnej hibernacji zastosowano pogłębiony sen, w którym temperatura ciała nie opada poniżej dziesięciu stopni. W sterowni pracowały tylko automaty. W ich polu widzenia, na krzyżu celowniczym, leżała tarcza słońca, niewiele gorętszego od zwykłego czerwonego karła. Kiedy jej krąg zajął połowę szerokości ekranu, reakcja anihilacyjna została wstrzymana. Przez jakiś czas w całym statku panowała martwa cisza. Bezdźwięcznie działały klimatyzatory i maszyny cyfrowe. Ustała najdelikatniejsza wibracja, towarzysząca emisji świetlnego słupa, który przedtem wypadł z rufy i jak nieskończonej długości szpada, zanurzona w mroku, popychał odrzutem statek. Niezwyciężony szedł z tą samą szybkością przyświetlną, bezwładny, głuchy i pozornie pusty . Fragment książki
Egzemplarze powystawowe - mogą zawierać zbite rogi, rozdarcia, przybrudzenia, rysy.