Nieco hrabalowski, a nieco donkiszotowski bohater, ofiara recesji gospodarczej, Jan nomen omen Reces walczy o przetrwanie w rzeczywistości do bólu rzeczywistej, choć dla niego całkowicie absurdalnej. Próbuje walczyć z wiatrakami (czytaj systemami bankowymi, układami towarzyskimi i skostnieniami obyczajowymi) oraz z kumplami, którzy okazują się kolesiami chcąc go wrobić, wykorzystać i porzucić. Czy wobec tak zdradzieckich okoliczności przyrody Jan Reces może oczekiwać zjawisk tak prozaicznych jak wierność żony? Czy cowiek oblany pomyjami w hipermarkecie ma prawo szukać czystej miłości? Fabuła pamiętnikarska z elementami powieści hipertekstowej i wątkiem political fiction w tle. Tego jeszcze nie było!