Przezabawna komedia kryminalna, która swoim niebanalnym humorem porwie Cię od pierwszej strony. Oryginalny debiut książkowy Jacka Galińskiego. Kółko się pani urwało to humorystyczna powieść kryminalna debiutującego Jacka Galińskiego. Główną bohaterką historii jest Zofia Wilkońska, starsza pani, która mieszka sobie spokojnie w warszawskiej kamienicy. Utrzymuje się ze skromnej emerytury, dlatego regularnie przegląda gazetki promocyjne i wyszukuje tanie towary w sklepach, do których może bez problemu dotrzeć tramwajem. A kiedy już dotrze do czegoś, co ją zainteresuje, bierze swój wózek na zakupy i wyrusza na łowy. Pewnego dnia, po powrocie z takiej eskapady, spotyka ją jednak coś strasznego. Oto drzwi do jej mieszkania zostały wyważone, a w środku panuje potworny bałagan. Co gorsza, zniknęły wszystkie kosztowności, dokumenty, a galowy mundur jej zmarłego męża został okrutnie zbezczeszczony. Zofia, oburzona tym, co ją spotkało, natychmiast zgłasza sprawę na policję. Tam jednak napotyka na opór ze strony starszego posterunkowego Michała Sobieszczańskiego, który od razu przyznaje, że szanse na odnalezienie są raczej niewielkie, zwłaszcza że służbom brakuje funduszy na psy tropiące. Zofia nie poddaje się jednak i nie zamierza zostawić sprawy samej sobie. Jest przekonana, że sprawcą zajścia jest sąsiad bez nogi, który mieszka na górze. Starsza pani udaje się do niego i? wbrew własnym oczekiwaniom, zastaje go martwego. Na domiar złego, to właśnie ona staje się główną podejrzaną w sprawie o zabójstwo kłopotliwego sąsiada. Tego jednak Zofia nie może przeboleć, dlatego bierze sprawy w swoje ręce i podejmuje prywatne śledztwo.